Świąteczne pierożki z nadzieniem grzybowym:
Jak zrobić nadzienie:
- 1 litrowy słoik suszonych grzybów
- 1 kg kiszonej kapusty
- 1 marchewka
- 1 pietruszka
- sól
- pieprz
- 3 łyżki oleju
- 3 posiekane drobno cebule
Jak zrobić nadzienie:
Zacznij od opłukania grzybów, i zalania ich zimną wodą. Tak przygotowane pozostaw na min. 6 godzin lub na całą noc. Do tego samego garnka dodaj obraną marchewkę, pietruszkę i gotuj aż i grzybki i warzywka zrobią się miękkie. Pod koniec gotowania dopraw do smaku przyprawami. Kapustę ugotuj osobno aż stanie się miękka. Możesz dodać do niej szczyptę soli. Po ugotowaniu odcedź ją dokładnie i ostudź trochę. Grzyby, marchewkę i pietruszkę wyłów z wywaru, pozostawiając go na później np: do zupy z grzybków. Całość (grzyby, marchew, kapustę i pietruszkę) wrzucić razem do miski i najlepiej przemiel przez maszynkę do mięsa o bardzo dużych oczkach np: ok 1 cm średnicy. Jeśli nie posiadasz maszynki, grzyby i warzywa zwyczajnie drobno posiekaj na desce.Na koniec zeszkloną wcześniej na patelni cebulkę również dodaj do farszu, oraz znów dopraw do smaku.
Ciasto na pierożki:
- 4 szklanki mąki
- 2 łyżeczki soli
- 1 łyżka oleju
- około 2 szklanek ciepłej wody
Jak zrobić ciasto do pierożków:
Ciasto do pierożków początkowo robimy tak jak ciasto na naleśniki i krokiety. Usypujemy z przesianej mąki stożek z wgłębieniem, do którego dosypujemy sól i olej. Stopniowo dodajemy również ciepłą wodę wyrabiając ciasto, przez zagarnianie mąki do środka wgłębienia. Ciasto wyrabiamy aż będzie miękkie i elastyczne, Po ok 15 minutach gotowe ciasto dzielimy na 4 części – z jednej korzystamy pozostałe przykrywamy ściereczką by nie wyschło. Kolejno wałkujemy na placki jedno po drugim. Małą szklanką lub specjalną maszynką do pierożków wycinamy kółeczka, na środek nakładamy farsz, potem składamy na pół i zlepiamy brzegi. Gotowe, zlepione pierogi wrzucamy do wcześniej nastawionej i osolonej wody. Gotujemy je do miękkości, przez około 3 – 5 minut – we wrzącej wodzie. Można sprawdzić czy pierogi są już miękkie, odławiając jednego na łyżkę i dotykając palcem – uważając by się nie oparzyć.